Miałem dwoje dzieci. Miałem dzieci dwójkę,
Ukochane moje, grzeczne i wspaniałe:
Dorosłego syna i malutką córkę.
Nikogo na świecie bardziej nie kochałem.
Czas spędzony z nimi nie miał swojej ceny.
Patrzyłem, jak rosną, robią się mądrzejsze,
Syn przynosił lepsze i gorsze oceny,
Córka zaś z przedszkola coraz nowsze wiersze.
Z synem grałem w szachy (i wygrywał zawsze),
Córce odganiałem niepokoje senne.
Z perspektywy czasu, gdy dziś na to patrzę,
Chwile te wydają się szczególnie cenne.
Rokrocznie na Gwiazdkę pod poduszką rano
Znajdowały książki, gry albo słodycze.
W tym roku w prezencie od ojca dostaną
Parę wiązek kwiatów i dwa wielkie znicze.
Miałem dwoje dzieci. Miałem dzieci dwoje,
Cieszyłem się nimi wiosną, zimą, latem.
Dzięki nim radością tętniły pokoje,
Co w malutkim lokum były całym światem.
Wszystko chciałem zrobić, by chronić ich życie,
Dla mnie ciągle małych, dla mnie wciąż niewinnych,
Aż raz usłyszałem: “Wstrętny pasożycie!
To jest kwestia życia oraz zdrowia innych!
Twój i ich egoizm nie jest argumentem
Przeciw przymusowi w imię kolektywu!”
Popatrzyłem na nich z niekłamanym wstrętem,
Gdy zabrali siłą mimo mych sprzeciwów…
Wzięli syna, krzycząc: “Życie innych ludzi!”
Zginął gdzieś w okopach hen, na obcych ziemiach.
Wzięli córkę, krzycząc: “Zdrowie innych ludzi!”
Zmarła od powikłań trzy dni po szczepieniach.
Powyższy utwór może być kopiowany w dowolnym zakresie i w dowolnej technologii bez ograniczeń pod warunkiem dołączenia niniejszej notki bez modyfikowania jej treści, włączając w to poniższe kody QR (o ile technologia powielania na to pozwala). Licencja na użytkowanie tego utworu w dowolnym zakresie jest nieodpłatna, jednakże chętni do wsparcia twórczości autora mogą to zrobić przesyłając donację w kryptowalucie. Adres do wysyłki donacji bitcoin (BTC): 1BzWdtWw1gZ5WeGV1ji7FrFLEdYV2H2Q4k. Adres do wysyłki donacji litecoin (LTC): LhBT6EMtdULF2CRvYMxp4Q4PNnM2duXxnu. Autor nie sugeruje żadnej wysokości donacji.
[…] A już nakazywanie człowiekowi, żeby coś aktywnie robił w imię dobra kolektywu, prowadzi do bardzo wielu bardzo złych rzeczy pod płaszczykiem bardzo szczytnych idei. O tym wolnościowcy nawet wiersze piszą. […]